Międzynarodowe warsztaty filmowe 2023
Właściwie po co potrzebni mi są inni ludzie? Żeby podać mi przysłowiową szklankę herbaty na starość? A może mogą mi pomóc zrealizować marzenia i plany?
Przecież cywilizacja powstała tylko dzięki współpracy ludzi, tylko razem mogliśmy zbudować dominującą pozycję na planecie. Otaczam się ludźmi, którzy dają mi poczucie bezpieczeństwa i wsparcie, mogę dzielić się z nimi i moimi uczuciami i przemyśleniami. Mogą motywować mnie do pracy i rozwoju, dzięki nim się rozwijam i uczę. Tylko razem z innymi ludźmi jesteśmy siłą! Siłą… przeciwko komu?
Może zatem lepiej być samemu…Inni ludzie cię osądzają, sprawiają, że czujesz się gorszy, mogą cię rozczarować i zranić. Albo, co gorsza, ja ich mogę rozczarować… Kiedy jesteśmy sami ze sobą, możemy oddać się autorefleksji i lepiej poznać własne wnętrze; rozpoznać, co jest dla nas dobre i dokonać właściwych życiowych wyborów w spokoju ducha. Możemy się doskonalić w dziedzinach, jakie są dla nas ważne. Możemy nauczyć się kochać samych siebie i uleczyć się z traum. W samotności możemy „naładować akumulatory” albo po prostu oddać się marzeniom i wspomnieniom i być szczęśliwi.
Ale czy możliwe jest być naprawdę samemu? W dzisiejszym świecie, gdzie w każdym miejscu otacza nas cywilizacja? A nawet gdy uciekniemy w najgłębsza dzicz, czyż wtedy także nie jesteśmy z ludzkością NIEUSTANNIE POŁĄCZENI?
Takie pytania i refleksje stały się udziałem młodzieży w pierwszym dniu warsztatów filmowych w ramach NFF 2023. Umieszczone na „ścianie mądrości” będą punktem wyjścia do dalszej pracy. Wczoraj młodzi ludzie robili zdjęcia podczas spaceru w Libercu, które miały wyzwalać u widza pozytywne lub negatywne wrażenia. Podczas ich omawiania poznawali zasady kompozycji zdjęcia, rolę światła i cienia, rytmu i kadrowania obrazu.
Dzisiaj wzięli do ręki kamery i, podzieleni na dwa zespoły filmowe, mieli za zadanie wykonać po pięć ujęć w rożnych planach filmowych (od zbliżenia do planu ogólnego), których tematem stało się jedno ze zdań ze „ściany mądrości”. Komputery, na których montują teraz zarejestrowane obrazy, rozgrzewają się do czerwoności, a przed kolacją mamy nadzieję zobaczyć efekty ich pracy!